Приветствую Вас Гость | RSS

Средневековая история Восточной Европы

Суббота, 23.11.2024, 15:04
Главная » Статьи » Статьи на языках

Problemy ochrony pogranicza polsko-pruskiego

Od początku XIII wieku na pograniczu polsko--pruskim mnożyły się starcia zbrojne. Coraz częściej stroną atakującą byli Prusowie broniący się przed nasilającą się akcją chrystianizacyjna. Przede wszystkim jednak polska ekspansja polityczna i osadnicza wywoływała u dojrzewających wówczas i rosnących w siłę pruskich organizacji państwowych — plemiennych i ponadplemiennych — opór i przeciwdziałanie. Sprowadzał się on do niszczycielskich najazdów — i to zarówno na obszary pruskie, które znalazły się w zasięgu wpływów polskich, jak i na nadgraniczne ziemie polskie, szczególnie Mazowsze i Kujawy.Starsi historycy — opierając się na relacjach piętnastowiecznej kroniki Jana Długosza — chętnie akcentowali znaczenie działającego wówczas na pograniczu polsko-pruskim Krystyna, wojewody księcia Konrada Mazowieckiego. Był on tarczą Mazowsza — jak pisał jeden z historyków — potrafił zasłonić rdzenne Mazowsze przed napadami Prusów. Krystyn — zdaniem innego historyka — organizował polską kolonizację ziem nadgranicznych: osadzał rycerzy z czeladzią w grodkach, które stanowiły osłonę i obronę przed napadami Prusów. W roku 1217 na rozkaz Konrada Mazowieckiego wojewoda Krystyn został oślepiony i uduszony. Być może, śmierć Krystyna zdezorganizowała mazowiecki system obrony nadgranicznej i ułatwiła Prusom oraz Jaćwięgom śmielsze napady na ziemie polskie. Choć — oczywiście — główne przyczyny wzrostu konfliktów zbrojnych polsko-pruskich wynikały przede wszystkim z coraz większej konsolidacji politycznej Prusów, którzy dzięki temu przeszli do działań ofensywnych.Tak więc naczelnicy plemion i możni pruscy, nawet z małymi drużynami wojowników, napadali na chrześcijan w Pomezanii i na mieszkańców Ziemi Chełmińskiej. Zdarzały się też większe wyprawy, w głąb ziem polskich. Oto w roku 1220 Prusowie — w porozumieniu z księciem wołyńskim Danielem i Litwinami — najechali i spustoszyli Mazowsze. Następny najazd Prusów (1222) doszedł do Płocka. Obronił się tu gród książęcy, ale osada miejska (podgrodzie Płocka) zostało zdobyte i spalone. Najazdy te doprowadziły do spustoszenia Ziemi Chełmińskiej i północnej części właściwego Mazowsza.Nieco później (1226) doszło do najazdu Prusów na Pomorze Gdańskie, w czasie którego zdobyty został także i spalony klasztor oliwski. Być może Prusowie działali tu w porozumieniu z księciem Władysławem Laskonogim, który chciał ukarać swego przeciwnika politycznego — księcia gdańskiego Świętopełka.Ta aktywność militarna Prusów spowodowała polskie wyprawy odwetowe, organizowane jako wyprawy krzyżowe przy współudziale Kościoła. Od roku 1217 przygotowana była krucjata przeciw pogańskim Prusom — w obronie nawróconych przez Chrystiana i cysterskich misjonarzy mieszkańców ziem pruskich. Książę stołecznego Krakowa, Leszek Biały, prosił papieża (1221) o zwolnienie z wyprawy krzyżowej do Palestyny uzasadniając to brakiem piwa w Ziemi Świętej, do którego jest on ze swoim rycerstwem przyzwyczajony. W zamian obiecywał książę krakowski ruszyć na wyprawę do Prus. Została ona zorganizowana w roku 1222. Prócz Leszka Białego wzięli w niej udział dwaj książęta piastowscy — Henryk Brodaty ze Śląska i Konrad Mazowiecki oraz wszyscy ówcześni biskupi polscy i oddziały posiłkowe z północnych Niemiec. W roku następnym (1223) ponowiono krucjatę przeciw Prusom, w której prócz wymienionych wyżej książąt polskich i dwóch biskupów (wrocławskiego i lubuskiego) wzięli też udział dwaj książęta pomorscy, Świętopełk i Warcisław, synowie zmarłego już Mściwoja I.Wyprawy te nie przyniosły decydujących rozstrzygnięć militarnych, bowiem Prusowie unikali walnych bitew. Odzyskano jednak Ziemię Chełmińską i jej umocnienia, odbudowano kilka grodów; wydzielono Ziemię Chełmińską z obrębu diecezji płockiej i poczyniono duże nadania na rzecz Chrystiana. Utworzono w ten sposób nową bazę działania dla biskupstwa pruskiego.Wówczas także książęta piastowscy zorganizowali stałą obronę granicy pruskiej w postaci „stróży", złożonej z rycerstwa wszystkich dzielnic. „Stróża" rycerska — owo ostatnie dzieło powstałe z poczucia jedności całej Polski — upadła szybko na skutek waśni i zatargów rycerstwa różnych dzielnic. Niedługo potem, po zabójstwie księcia Leszka Białego (1227), rozpoczęły się walki o tron krakowski, które angażowały siły książąt piastowskich: Konrada Mazowieckiego, Władysława Laskonogiego i Henryka Brodatego. Dzięki tym walkom Świętopełk gdański mógł uwolnić się od zwierzchnictwa księcia krakowskiego i stał się księciem w pełni samodzielnym. Równocześnie jednak problem pruski przestał interesować książąt piastowskich. Stał się sprawą lokalną — problemem książąt ziem graniczących z Prusami, a więc Świętopełka Gdańskiego i Konrada Mazowieckiego.Po upadku „stróży" rycerskiej utworzono „stróże" złożoną z rycerzy zakonnych. Konrad Mazowiecki już w roku 1225 rozpoczął w tym celu układy z władzami zakonu krzyżackiego. Ostatecznie zostały one zakończone w roku 1230 nadaniem przez Konrada krzyżakom Ziemi Chełmińskiej jako bazy ich działań na terenie Prus.Równocześnie za radą biskupa Chrystiana utworzony został nowy zakon „Rycerzy Chrystusa z Prus" (milites Christi de Prussia), zwany też — od ich siedziby Dobrzynia — zakonem Braci Dobrzyńskich (fratres de Dobrin). Wzorem był tu zakon rycerski Kawalerów Mieczowych w Inflantach, podlegający biskupowi ryskiemu i broniący terytorium państwa biskupiego. Nowy zakon uzyskał nadania ziemskie i przywileje od Konrada Mazowieckiego oraz kapituły płockiej. W roku 1228 bracia zajęli przekazany im przez Konrada zamek w Dobrzyniu nad Wisłą. Zapewne w planach księcia mazowieckiego i biskupa płockiego mieli Bracia Dobrzyńscy współpracować z krzyżakami. Krzyżakom wyznaczono jako bazę operacyjną Ziemię Chełmińską. Natomiast Bracia Dobrzyńscy — osadzeni w pobliżu Płocka i Włocławka — mieli ochraniać Mazowsze i Kujawy, a równocześnie bronić oba naczelne grody tych dzielnic przed napadami Prusów. Zakon składał się jednak tylko z 15 rycerzy, pochodzących głównie z terenu Dolnej Saksonii i Meklemburgii. Na ich czele stał mistrz Brunon. Bracia Dobrzyńscy w ciągu kilku lat działalności nie odnieśli żadnych sukcesów w walce z Prusami. W roku 1235 większość z nich połączyła się z krzyżakami.Równocześnie na Pomorzu Gdańskim książę Świętopełk podjął próbę utworzenia stałych oddziałów sił militarnych do walki z Prusami. W Tymawie, niedaleko Gniewu, zostali osadzeni członkowie zakonu rycerskiego kalatrawensów z Hiszpanii. Po kilku latach (1228—1230) jednak i oni zniknęli z Pomorza nie pozostawiając żadnych śladów.Reasumując: ze wszystkich prób obrony pogranicza polsko-pruskiego, podejmowanych w latach dwudziestych XIII wieku, efekt dało tylko osadzenie tu zakonu krzyżackiego. A stało się tak dlatego, że „misją pruską" zainteresowani byli sami krzyżacy.

Категория: Статьи на языках | Добавил: ostpreussen (13.01.2009)
Просмотров: 704 | Рейтинг: 0.0/0
Всего комментариев: 0
Имя *:
Email *:
Код *: